nagłówekxd

nagłówekxd

środa, 8 stycznia 2014

10 rzeczy, które mnie irytują.

Hej :*
Okej, dzisiaj poruszam temat "10 rzeczy, które mnie irytują". Mnie naprawdę irytuje bardzo, bardzo dużo rzeczy i nie wiem jak wymyśle tylko 10 haha 
Oks doks także zaczynam.
  1. Nadopiekuńcze Matki - jejku okej ja rozumiem, że mamy kochają swoje dzieci i chcą dla nic jak najlepiej, ale bez przesady żeby im kazać ubierać nie wiem kamizelkę jakąś żeby popływały w basenie...
  2. Palenie, picie lub ćpanie dla lansu - PO CO? po co palić dla lansu i sobie niszczyć zdrowie, po co pić dla lansu i sobie niszczyć wątrobę, po co ćpać dla lansu i sobie niszczyć psychikę. To mnie okropnie denerwuje... Jak ktoś jest uzależniony to jeszcze ok, przejdzie, ale lans przy znajomych to już przesada, serio...
  3. Chamstwo -  Tak, odróżniam szczerość od chamstwa, lubię szczerość i jestem w stanie się z nią pogodzić, bo wole szczere "spierdalaj" niż fałszywe "przepraszam". Ale chamstwo to chamstwo.
  4. Małe dzieci -  Małe dzieci mnie tak denerwują, że hej XDDD Jedyne dziecko, które kocham to jest mój brat XD
  5. Dwulicowość - nic mnie tak nie denerwuje jak dwulicowość. Jest na drugim miejscu po "paleniu dla lansu". Pozdrawiam środkowym palcem tych co w oczy przyjaciele, a za plecami skurwiele :)
  6. Coś typu "inny w internecie inny w realym świecie" - Szczególnie na asku jak dla tego całego "fejmu" się stajesz innym człowiekiem
  7. Wymuszanie lajków - większość mojej skrzynki to jak nie hejty to coś typu "polajkujesz? :) ps ładny avek :))" szlak mnie trafia przez takie coś
  8. Askowe "fejmy" - Poprzez lajki i prezenty stają się "kimś"
  9. Anonimowi hejterzy - pisałam o tym już notkę <tutaj> okropnie mnie to drażni 
10. Koks przez fb - Miałam już taki przypadek, że dziewczyna do mnie kozaczyła przez Facebooka, a w realu ledwo co słowo wypowiedziała :)
Okej, dzisiejsza notka dobiegła końca i szczerze miałam dziś pisać dwie, ale nie było mnie w szkole i muszę odpisywać zeszyty, ehh.

2 komentarze: