nagłówekxd

nagłówekxd

niedziela, 26 stycznia 2014

Miłość przez internet.

"Każdy z nas ma inne zdanie na temat miłości. Dla jednych jest to jedynie związek chemiczny zachodzący w naszym organizmie, a dla innych jest to ogół uczuć, zachowań, emocji, które odczuwamy. Każdy z nas w pewnym sensie ma rację. Jednak co zrobić kiedy nie do końca jesteśmy pewni czy to właśnie jest miłość, lub czy w ogóle mogliśmy się w kimś zakochać?"


Hej kochani!:) Tak jak obiecałam dzisiaj nowy post. Staram się nadrabiać te 3 dni kiedy nie pisałam notki na blogu. Okej, nie będę przeciągać w takim razie zaczynajmy.
Czy miłość przez internet ma szanse na przetrwanie? Moje zdanie jest rozdzielone na pół, bo w sumie jeżeli ktoś się naprawdę kocha to taka miłość może przetrwać. Ale pod jednym warunkiem jeżeli te dwie osoby widziały się w realu a np. jedna mieszka na podkarpaciu, druga na pomorzu i WIDZIELI SIĘ, ale spotykają się tylko w wakacje. Bo w sumie taka miłość, że poznajesz kogoś na asku przez napisanie "<3" a nigdy się nie widzieliście na oczy i "O KOCHAM CIĘ KOCHANIE CIUM CIUM :*:*" to też trochę według mnie dziwne...
Czy toleruje związki przez internet? Oczywiście, że toleruje! Przecież panuje pewna zasada - Każdy ma prawo do własnego zdania, własnego wyboru i własnego poglądu na świat :) Także jeżeli ktoś zawrze taki związek to toleruje.
Tutaj moje zdanie na ten ten temat :)
Miłość.. ciężkie słowo, ciężko się je wypowiada, ciężko się je słyszy, ciężko się o niej myśli.

Odległość... suka, prawda? kilkaset kilometrów dzieli zakochanych w sobie nastolatków.

Łącząc te dwa wyrazy powstaje wielka bomba. Co zrobić z miłością którą się paja do drugiej osoby?

a co z odległościa co wszystko niszczy? Jeden z tych problemów,  jeden z powodów który spędza im sen z powiek.

JEDYNY ten powód do płaczu.

 Nie płaczesz o błahostki typu: impreza jest a ja nie mogę iść - możesz, tylko nie możesz się upić.
________________________________________________________________________________

Jutro idę z Klaudią i Natalką na zdjęcia!:) Nie mogę się doczekać i po prezent dla Werki :) Idę do fotografa, wywołać nasze zdjęcie i dać w antyrame. Oprawić papierem do prezentów i wstążką i jej dać! :) Miałam iść z Werką, ale to by było trochę nie ten tego żeby ona ze mną szła po prezent dla niej 
+ Dziękuję za 46 obserwatorów jeszcze 4 i będzie 50!! :D
Tutaj zdjęcie sorka za jakość XD




1 komentarz:

  1. Ja też toleruję to normalnie w tych czasach.. :) Tylko czasami jest to niebezpieczne. ;[ Świetny blog... Piękny nagłówek... Róbcie, róbcie zdjeia. ;D Jesteś ślicznaa *-* Obserwuje...♥

    http://aisaak-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń