Aborcja i nastoletnie mamy

Hej :) Dzisiaj przychodzę do was z tematem aborcji i nastoletnich mam. Chyba każdy z was wie co to aborcja. Moja opinie na jej temat jest podzielona. Dlaczego? Bo według mnie to dziecko powinno dostać szansę na życie nawet jakby było jakieś chore. Nie ważne czy fizycznie czy psychicznie, ale powinno dostać szansę na życie. Zawsze można je zostawić w oknie życia, albo oddać do domu dziecka, ale po co zabijać? To dziecko jest takie bezbronne po prostu nie jest w stanie się obronić. Tym bardziej, że aborcja jest nielegalnym zabiegiem na terenie Polski chyba, że noszenie tego dziecka w łonie zagraża życiu matki. A dlaczego po części   popieram aborcje? Dlatego, że jeżeli dziewczyna zostanie zgwałcona i zapłodniona, bardzo chciałaby mieć dziecko, ale nie w taki sposób w jaki zostało poczęte według mnie ma prawo usunąć to dziecko. Bo to jest tak, że jeżeli nie chcesz tego dziecka, a nosisz je w sobie pojawia się takie coś jak instynkt macierzyński. Jak już urodzisz to dziecko, dadzą ci je na ręce, poczujesz jego ciepło, jak zaczniesz je przebierać i usypiać (w szpitalu) to będzie ci 'szkoda' je oddać. Dlatego według mnie tylko w przypadku gwałtu aborcja powinna być legalna (tak jest w UK). Drugim tematem jaki chciałabym poruszyć w tym poście są nastoletnie mamy. Powróćmy na chwilę do tematu aborcji. Według mnie w przypadku gdy nastolatka rodzi dziecko i nie ma nikogo wokół siebie, żeby jej pomóc też aborcja nie powinna się odbyć. Według mnie dlatego, że są domy samotnej matki  i ona zawsze mogą pomóc, a z tego co wiem to one są w jakiś sposób dofinansowywane. Czy toleruje? Tak, jak najbardziej toleruję, ale jeżeli ta nastolatka jest na tyle dojrzała żeby mieć to dziecko. Ja wprawdzie spotkałam się z tego co pamiętam z dwoma przypadkami nastoletnich mam (nie w mojej rodzinie) i akurat dwa były inne. Jedna dziewczyna ma obecnie o ile się nie mylę 19 lat, a jej córka niecałe 3 latka. I z tego co widzę potrafi się zająć tym dzieckiem. Urodziła to dziecko mając 16/17 lat i od razu podjęła pracę, wyprowadziła się do chłopaka, ojca dziecka i wiodą wspólne życie. Natomiast ten drugi przypadek jest taki, że dziewczyna zaszła w ciąże w klasie 3 gimnazjum, urodziła dziecko i z tego co widzę to chyba przez 2 lata ze 4 razy ją widziałam na spacerze z tym dzieckiem. Cały czas widzę albo jej mamę, albo jej babcie. Według mnie takie zachowanie nie jest ani trochę odpowiedzialne. Oczywiście, że to dziecko jest zadbane itd, ale fakt faktem... Ale pamiętajcie, że czasami 15-latki bardziej dorosły do roli matki niż 30-letnie kobiety. 
Jak na razie kończę ten post do następnego ciumek :*:)

Internet Friends oraz OSZCZĘDZAMY

Hej kochani :) Dzisiaj przychodzę do was z tematem internetowych Przyjaciół. Ja poznałam wiele osób przez internet, ale tak naprawdę tylko jedna osoba tak mi się 'spodobała'. Jest to Ala z Warszawy. Bardzo ją polubiłam jest tak jakby w moim typie. Mamy wiele wspólnego. Jeszcze się nie spotkałyśmy, ale na wakacje jeżeli mi tylko mama pozwoli to do niej przyjadę na tydzień. Ale mama powinna się zgodzić, bo pomagam jej itd. Mam nadzieję, że się zgodzi :)
Teraz przejdźmy do drugiego tematu jakim jest oszczędzanie. Oszczędzanie pieniędzy jest według mnie bardzo trudne. Głównie dlatego, że ja mam tak, że jeżeli coś zobaczę to muszę to mieć. Nie ważne ile to kosztuje po prostu muszę to mieć. Szczerze mówiąc mam dużo wydatków, ale postaram się odłożyć co najmniej 300 zł. 140 kosztują same bilety w dwie strony do Warszawy także zostałoby mi 160 zł na same zakupy. Także skończę tą krótką notkę może jeszcze później coś napiszę. Papa :):*

MERG.PL

Hej kochani! Jak zauważyliście na moim blogu pojawił się Banner firmy MERG. Zdecydowałam się na współpracę z nimi ponieważ mają na prawdę wspaniałe buty ;))) Nie piszę tego dlatego, żeby mieć z tego zysk chociaż po części o to mi chodzi, przecież nie będę was oszukiwać. Ale swoją drogą na prawdę podobają mi się te buty ;)))

Z promocji

(KLIK W ZDJĘCIE)

NOWOŚCI!

(KLIK W ZDJĘCIE)

*

Po kliknięciu w zdjęcie pojawią się również inne kolory tych butów (różowe, beżowe)

*1

* Dostępne kolory - granat, róż

*2

*Dostępne kolory - Czarny, beż, granat, cielisty

*1

*Dostępne kolory: Beż, czarny, biały

Okej ;)) Dzisiejszego postu koniec mam nadzieję, że spodobały wam się buty, nie zamierzam was błagać żebyście kupowali, czy klikali w Banner reklamowy. Po prostu jak będziecie chcieli to klikniecie, jak nie to nie ;) Ja osobiście polecam stronę kupiłam tam jedna parę butów ;)))

Ciumki :*<3

DZIĘKUJĘ ZA 75 OBSERWATORÓW!!! JAK BĘDZIE 100 TO OBIECUJĘ, ŻE ZROBIĘ KONKURS :)

Do czego nawiązuje tytuł/link mojego bloga oraz *MY DREAM NAILS*

Najpierw zacznę od pierwszego tematu jakim jest Do czego nawiązuje tytuł/link mojego bloga? 
MY ROAD
MY DREAM
MY LIFE
te trzy "rzeczy" opiszę każdą po kolei ;)))

My road - Moja droga. Hmm? Sądzę, że każdy ma taką drogę w życiu, którą chce podążać. Czasami z niej zbaczam, jak każdy inny człowiek, ale staram się jak najszybciej powrócić na szlak. Moja droga zaczęła się od narodzin (29.09.2000r) i skończy się na śmierci, której nikt nie przewidzi. Nikt nie może wiedzieć kiedy to nastąpi. Idąc przed siebie wyznaczam sobie różne punkty na drodze, które mam zamiar osiągnąć. Jestem zawziętą osobą więc idę coraz szybciej, aby osiągnąć wyznaczony przeze mnie cel. Czasami się to udaje, czasami niestety nie. Różnie to bywa. Za was trzymam kciuki, aby każdy wyznaczony sobie przez was cel był możliwy do zdobycia.

My dream(s) - Moje marzenia. Każdy ma swoje marzenia. Niektórzy mówią o nich otwarcie, niektórzy trzymają je tylko dla siebie i chodź w głębi duszy chcą to powiedzieć to nie udaje im się przekroczyć tej granicy. Moim marzeniem jest... Hmm? W sumie to mam bardzo dużo marzeń. To największe zachowam dla siebie. Te drobniejsze też ;)))

My life - Moje życie. To jest bardzo szeroki temat. Moje życie to moje życie. Chcę być sobą, nie udawać nikogo innego, nie udawać kogoś dla tak zwanego "fejmu" w internecie. Tak naprawdę za przeproszeniem sram na te lajki i prezenty na asku. Na tamtym koncie miałam tego sporo, teraz nowy ask <TUTAJ 

LINK!!!> możecie pytać, odpowiem na wszystko ;))) 

"Rodzisz się oryginalny więc nie umieraj jako czyjaś kopia"

TERAZ II TEMAT

Drugim tematem są moje wymarzone paznokcie. Także paznokcie obgryzam i mam nadzieję, że zapuszczę.  Od dzisiaj biorę się solidnie do roboty bo moje paznokcie to tragedia, serio... Wyglądają mniej więcej tak:

Oczywiście to nie są moje paznokcie tylko zdjęcie z internetu, ale moje są identyczne. One są paskudne szczególnie jak na nastolatkę... Ble sama się siebie brzydzę jak przeglądam te obrazy z grafiki google ;___;  Ja tak tego u siebie nie dostrzegam, ale na zdjęciach.... Fuuuu

*MY DREAM NAILS

Czyli moje wymarzone paznokcie.

1. Naturalne. Paznokcie naturalne, pomalowane tylko lakierem przeźroczystym są śliczne! Bardzo mi się podobają takie jakby wychodzące poza opuszki ;))) 

a) zaokrąglone 

Zaokrąglone paznokcie bardzo mi się podobają, wyglądają naturalnie.

b) Kwadratowe 

Też bardzo ładne :)

2. "Francuskie" Mmmm... Francuskie paznokcie? Bardzo naturalne i ładne

3. Kolory. Paznokcie kolorowe, pomalowane tylko jednym kolorem bez wydziwiania ani nic. (PASTELOWE *_____*)

4. Przeróżne wzorki. Tutaj macie kilka zdjęć paznokci z wzorkami, które mi się spodobały ;))

Okej w tym poście tyle do następnego, cium :*:)

jak wszyscy to i ja! Czyli *TAG 40 PRZYPADKOWYCH PYTAŃ O MNIE"

Hej :> Dzisiaj już po raz drugi XD Tak sobie pomyślałam, że zrobię TAG 40 przypadkowych pytań o mnie :) No to zaczynajmy 

1) Gdzie byłaś 3 godziny temu? 3 godziny temu. Hmmm... Byłam w domu :)

2) Czy kiedykolwiek zjadlaś kredke? Mimo mojego podziwu nie zjadłam kredy nigdy w życiu hahahah. No w sumie sama się sobie dziwię :D

3) Czy w odległości 3 metrów od Ciebie jest coś różowego? Tak, jest dużo rzeczy z racji takiej, że jestem w pokoju u mojej mamy i jest karuzela brata, nakrętka od Oliwki dla dzieci, łańcuchy z choinki i duuużo innych :>

4) Czy masz na sobie skarpetki? Mam na sobie skarpetki :D Chyba jak zawsze hahaha

5) Czy byłeś w kinie w ciągu ostatnich 5 dni? Nie :D W kinie byłam ostatni raz bodajże rok temu XD

6) Czy jest Ci gorąco? No jak o tym pomyślałam to trochę gorąco mi się zrobiło :D

7) Co było ostatnią rzeczą, którą miałaś do picia? Cola, u Weroniki piłam hahah

8) Co ostatnio jadłaś? Parówki :)))

9) Gdzie byłaś w zeszłym tygodniu w tej chwili?  U Werki :>

10) Kim był ostatni gość w Twoim domu?  Mnie nie było, ale babcia przyszła XD

11) Czy tesknisz za kimś teraz? Tak :C Dużo osób mi brakuje :C

12) Jakie są twoje plany na dzisiejszy wieczór? Nie mam w sumie planów, wyjdzie co wydzie :3

13) Który ostatnio napisał Ci komentarz na Facebook'u, Naszej-Klasie itp. Karolinka moja:*:*

14) Co chcesz wiedzieć o przyszłości? Szczerze to nic XD

15) Czy masz na sobie jakieś perfumy, jeżeli tak to jakie? Tak, mam perfumę Celine Dione :3

16) Byłaś w tym roku u lekarza? Byłam na bilansie 1-klasisty

17) Gdzie jest twój najlepszy przyjaciel? Zapewne u siebie w domu ;d

18) Czy masz opalenizne? No w sumie z wakacji mi jeszcze trochę zostało jak widać na tym zdjęciu po prawej stronie :D

19) Czego teraz słuchasz? No w sumie niczego, ale tak to w telewizorze coś leci jakaś reklama to słucham ;)))

20) Czy kolekcjonujesz cos? Nie XD

21) Kiedy ostatni raz zostałaś zatrzymana przez policje? Nie wiem, w sumie to chyba nigdy mnie nie zatrzymała policja ;>

22) Czy piłaś kiedyś herbatę przez słomkę? Tak ;)))

23) Co ostatnio napisałaś w ostatnim smsie? "Nie zostaje"

24) Lubisz ostre przyprawy? No zależy kiedy, bo czasami mam "smaka" na ostre, czasami na słodkie, słone... No różnie to bywa haha :)
25) Kiedy ostatni raz wzięłaś przysznic? Wczoraj wieczorem ;)

26) Czy jesteś bogata? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, bo to się tak waha. Można powiedzieć, że jestem "średnia"

27) Jaka jest w Ciebie pogoda? Zimno, na pewno na minusie. Śnieg leży :////

28) O której godzinie budzisz się rano? Jak do szkoły to 6:40-7:00, a tak jak są ferie/wakacje czy coś tam to 9:00 czasami nawet 12:00

29) Jaki film ostatnio widziałaś? "Zabójcze słońce" coś takiego XD

30) Jaki masz dzwonek w telefonie? KaeN - Kartka z pamiętnika

31) Czy byłaś kiedyś w innym kraju? Byłam.

32) Ile masz rodzeństwa? Mam jednego młodszego brata :) (prawie 3 miesiące)

33) Komputer stacjonarny czy laptop? Laptop. Zawsze go można ze sobą gdzieś zabrać, ogólnie sama mam laptop i jestem zadowolona, nie zamieniłabym go na komputer nigdy w życiu ;-;

34) Co planujesz dziś robić? Pojadę do cioci, później do domu i pewnie do Werki ♥

35) Kiedy ostatni raz płakałeś? Nawet nie pamiętam XD Rzadko płaczę chyba, że stanie się coś na prawdę takiego co jest "warte" płaczu

36) Jakie jest twoje ulubione radio? RMF FM  i ESKA

37) Co wolisz? hamburgera czy kebaba? Lubię jedno i drugie, ale jeżeli już musiałabym dokonać wyboru to kebeb

38) Jaki jest Twój kolor oczu? Ciężko jest określić mój kolor oczu. Jedni mówią, że brązowe, inni, że zielone. Jednak według mnie one są po prostu brązowo-zielone

39) Co robiłeś o 24:00 w nocy? HMMMM..... MOŻE SPAŁAM?

40) Czy masz zwierzęta? Nie mam ale na urodziny dostanę psa hoho XD

Okej do następnego postu papa :*

Zdjęcia z sesji.

Hej :> Tak jak pisałam wczoraj miałam dzisiaj dodać zdjęcia. Byłam z Natalką i Sabiną, bo Klaudia nie mogła :D Byłam po prezent dla Weroniki i dzisiaj jej go dam :> To tutaj macie zdjęcia ;)) Takie w sumie nie przerobione, ale jakieś takie hahah :D

Na zdjęcia idę jeszcze w piątek z Mają i w sobote z Natalką i Klaudią więc możecie być pewni, że coś dodam :) 

Okej bajki:):*

Miłość przez internet.

"Każdy z nas ma inne zdanie na temat miłości. Dla jednych jest to jedynie związek chemiczny zachodzący w naszym organizmie, a dla innych jest to ogół uczuć, zachowań, emocji, które odczuwamy. Każdy z nas w pewnym sensie ma rację. Jednak co zrobić kiedy nie do końca jesteśmy pewni czy to właśnie jest miłość, lub czy w ogóle mogliśmy się w kimś zakochać?"

Hej kochani!:) Tak jak obiecałam dzisiaj nowy post. Staram się nadrabiać te 3 dni kiedy nie pisałam notki na blogu. Okej, nie będę przeciągać w takim razie zaczynajmy.
Czy miłość przez internet ma szanse na przetrwanie? Moje zdanie jest rozdzielone na pół, bo w sumie jeżeli ktoś się naprawdę kocha to taka miłość może przetrwać. Ale pod jednym warunkiem jeżeli te dwie osoby widziały się w realu a np. jedna mieszka na podkarpaciu, druga na pomorzu i WIDZIELI SIĘ, ale spotykają się tylko w wakacje. Bo w sumie taka miłość, że poznajesz kogoś na asku przez napisanie "<3" a nigdy się nie widzieliście na oczy i "O KOCHAM CIĘ KOCHANIE CIUM CIUM :*:*" to też trochę według mnie dziwne...

Czy toleruje związki przez internet? Oczywiście, że toleruje! Przecież panuje pewna zasada - Każdy ma prawo do własnego zdania, własnego wyboru i własnego poglądu na świat :) Także jeżeli ktoś zawrze taki związek to toleruje.

Tutaj moje zdanie na ten ten temat :)

Miłość.. ciężkie słowo, ciężko się je wypowiada, ciężko się je słyszy, ciężko się o niej myśli.

Odległość... suka, prawda? kilkaset kilometrów dzieli zakochanych w sobie nastolatków.

Łącząc te dwa wyrazy powstaje wielka bomba. Co zrobić z miłością którą się paja do drugiej osoby?

a co z odległościa co wszystko niszczy? Jeden z tych problemów,  jeden z powodów który spędza im sen z powiek.

JEDYNY ten powód do płaczu.

 Nie płaczesz o błahostki typu: impreza jest a ja nie mogę iść - możesz, tylko nie możesz się upić.

________________________________________________________________________________

Jutro idę z Klaudią i Natalką na zdjęcia!:) Nie mogę się doczekać i po prezent dla Werki :) Idę do fotografa, wywołać nasze zdjęcie i dać w antyrame. Oprawić papierem do prezentów i wstążką i jej dać! :) Miałam iść z Werką, ale to by było trochę nie ten tego żeby ona ze mną szła po prezent dla niej 

+ Dziękuję za 46 obserwatorów jeszcze 4 i będzie 50!! :D

Tutaj zdjęcie sorka za jakość XD

Ferie z Werką :)

Hej misie:* Dzisiaj jak obiecałam napiszę posta, bo jak byłyśmy z Weroniką w Lesku to nie miałyśmy za bardzo dostepu do internetu, także ten... :) Wyjechałyśmy autobusem 23.01.2014r. o 12:40, jechałyśmy autobusem i robiłyśmy oczywiście zdjęcia hahah tu macie kilka :) 

Przyjechałyśmy po godzinie i poszłyśmy do Tesco po żelki :D

W każdym bądź razie wzięłyśmy kuleczki takie pyszne co później się robiły z nich gumy omnomnom *,*

Wróciłyśmy do domu i już siedziałyśmy tam, oglądałyśmy telewizor i rozmawiałyśmy :)

Później jeszcze poszłyśmy do kilku sklepów. Tutaj macie zdjęcie z przebieralni z jednego hahahahah

Na następny dzień wstałyśmy rano, zjadłyśmy śniadanie i poszłyśmy na zdjęcia :)

Tutaj macie moje jedno, któro mi sie podobało 

O takie sobie zdjęcie :) Było chyba 0 stopni a ja bylam w krótkich spodenkach i koszulce ale co tam hahah :D

Po zdjęciach wróciłyśmy i zjadłyśmy obiad, później jakoś zleciało w między czasie zdjęcia :)

Już w trzeci dzień musiałyśmy się zacząć pakować, ale jeszcze poszłyśmy do jednego ze sklepów, w których byłyśmy pierwszego dnia. Kupiłam sobie eye liner z grubą końcówką :) 

Tutaj moje zdjęcie w sumie jeszcze z wcześniejszego dnia, ale jest :)

Jak juz przyjechałyśmy do miasta musiałam iść do sklepu -.-..-.-.- Strasznie dużo napadało śniegu

Jakieś takie dwa zdjęcia, przepraszam takie na szybko haha ;c Jak narazie to spadam, bo się umówiłam z Werką, że jeszcze do niej przyjdę jutro napiszę notkę ciumki:*:*