Uzależnienia oraz *sprzedaż*

Hej kochani:) Przepraszam was za dość długą nieobecność, staram się jakoś pisać na blogu, ale albo nie mam czasu, albo jak już się znajdzie ten czas nie ma weny na napisanie żadnego postu. W każdym bądź razie w dzisiejszej notce chciałabym poruszyć przede wszystkim temat uzależnień. Zastanawialiście się kiedyś nad własnymi uzależnieniami? Ja ostatnio poniekąd poruszyłam ten temat i po dłuższym rozmyślaniu doszłam do wniosku, że moim uzależnieniem jest po prostu internet. Zapewne jak i wielu ludzi. Po prostu muszę nawet na te pół minuty sprawdzić facebooka i aska. Chciałam już dużo razy to zmienić jednak jakoś się nie udaje. Dość mi przykro z tego powodu. Natomiast z drugiej strony chyba internet jest lepszy niż uzależnienie od napojów wysokoprocentowych, wyrobów tytoniowych czy po prostu narkotyków.
Hmm... Ogólnie to mi trochę głupio, że mimo tego, że wiem o moim uzależnieniu tyle czasu się nie odzywałam na blogu.
Ok, przejdźmy do drugiego tematu jakim jest sprzedaż.
Ostatnio przeszukałam swoją szafę i znalazłam mnóstwo ubrań, których już raczej nie ubiorę i nie dlatego, że  z nich wyrosłam (chociaż poniekąd...), ale po prostu już w nich nie będę chodzić. W każdym bądź razie wstawiam tutaj zdjęcia.
1. Sweter z dłuzyszym tyłem (r. 36-38) cena 10 zł (wys. 10)

2. Telefon LG SWIFT L5 E610 biały z całą zawartością pudełka. Cena 319 zł (wys. 10)

 3. Bluzka tio-top z dłuższym tyłem (r. uniwersalny) cena 10 zł (wys. 7 zł)

4. Kurtka jeansowa (r. 36-40) cena 10 zł (wys. 10 zł)

5. Prostownica do włosów cena 15 zł (wys. 7 zł)

6. Kurtka parka HOUSE z oderwanym guzikiem na dole (r. 36-38) cena 45 zł (wys. 10 zł)

 Zaintersowanych odsyłam na facebook'a lub na pocztę (aleksandraolajanowska@gmail.com).

Do następnej notki:* paaa;):*

Zakupy!;)

Hej kochani!;)

Na początek chciałabym was przeprosić za dłuugą nieobecność, ale po prostu tak wyszło, że nie miałam dostępu do bloga. Dzisiejszym tematem są zakupy, które zdołałam zrobić w czasie mojej nieobecności na blogu. Także ta  notka postaram się, aby była dość długa. Także kupiłam takie oto rzeczy:

Szczoteczkę elektryczną z Oral-B

Końcówki wybielające do szczoteczki

Obudowę do telefonu, czy etui jak kto woli

Dwie bluzki

Srebrną pancerke, ogólnie to pisało, że jest z metalu, ale ku mojemu zaskoczeniu okazało się że to plastik...

Dwa tunele/ plugi do ucha ;)

No, na dzisiaj chyba raczej skończę ten post. Ogólnie to mam coś z kolanem od dzisiaj rano, że praktycznie nie mogę stanąć, ale mam nadzieje, że jakoś przeżyje haha. Za 16 dni do ortodonty <3

Papa <3

Spring?

Hej kochani:* Jak tam u was? U mnie bardzo dobrze! Jest wspaniała pogoda, dzisiaj spędziłam dzień z koleżanką. Niedawno odnowiłyśmy kontakt, bo byłyśmy pokłócone i dzisiaj się widziałyśmy. Na początku normalnie, a później tak spontanicznie wyszło, że pójdziemy na zdjęcia... Hmm? W sumie pomysł dobry z prawej strony macie moje zdjęcie z dzisiaj. Niedziela, jutro do szkoły... Znów nauka 7 lekcji. Ehh jakoś dam rade, jak w każdy dzień. Uczę się dla siebie i na tyle na ile dam radę, ale nie mam do siebie jakiś zarzutów, że się słabo uczę. W tym półroczu mam same piątki, tylko trzy trójki z testów. Może jakoś dam radę to poprawić. Sama nie wiem Dyrektor mi powiedział, że mogę poprawić każdą ocenę, a nauczyciele mówią, że u nich tylko jedynki i dwójki. Już sama nie wiem kogo mam słuchać. W sumie Dyrektor lepiej wie... W każdym bądź razie muszę to poprawić. MUSZĘ! Okej jak na razie kończę tą notkę muszę iść się pouczyć, wykąpać i takie inne... Jutro też napiszę notkę. Buzi ;)

LBA

Hej po raz drugi :* Zostałam nominowana do LBA, a to moje pytania i odpowiedzi ;)

1. Co lubisz robić?

Lubię rysować, bloggować ;)

2 Ulubiony sport?

Koszykówka :3

3 Ulubione danie?

Ryż z truskawkami ;)

4 Lubisz się lenić?

Uwielbiam :D

5 Kogo byś wolał/a? Chłopaka/dziewczynę, przyjaciela/przyjaciółkę

Przyjaciółkę ;)

6 Jakiego muzyka lubisz?

Justina Biebera :)

7 Jakiego aktora lubisz?

Nie mam w sumie ulubionego aktora :)

8 Dlaczego piszesz bloga?

Ponieważ od dawna miałam zamiar wziąć się za boga, więc postanowiłam od 1 stycznia prowadzić bloga ;)

9 Co w sobie lubisz?

Włosy chyba tylko 

10 Czego w sobie nie lubisz?

Wszystkiego. Najbardziej ciała...

11 Co byś zmienił/a w swoim życiu?

Cofnęłabym czas ;)

Okej na dzisiaj tyle może napiszę jutro bądź pojutrze :*

Walentynki.

Hej kochani :* Przepraszam was za chwilową nieobecność, ale niestety mam karę na komputer, nie ważne dlaczego, eh. W każdym bądź razie ten post będzie dość zróżnicowany, natomiast głównym jego tematem będą jak każdy się domyśla walentynki. Czy lubię? Hmm szczerze pisałam o tym już w tamtym poście - nie przepadam. Tak jak pisałam miała do mnie przyjechać Ala, ale pokrzyżowały nam się plany, nieważne.. W każdym bądź razie dostałam 5 walentynek ;) Ogólnie dość miło spędziłam ten dzień, także nie mam jakiś wielkich pretensji. Dla mnie walentynki - normalny dzień, nic niezwykłego się nie dzieje poza tym, że po prostu to jest ta data... Może późno, ale chcę wam życzyć jedno:

14 luty - czas leci coraz szybciej z czego się w sumie ciesze. Nowe dni, nowe przygody. Nie pisałam wam o tym, ale w marcu mam pierwszą wizytę u ortodonty!;) Szczerze mówiąc to się z tego bardzo bardzo cieszę. Pierwszym powodem jest to, że będę miała w końcu proste zęby. Drugi powód - po prostu podobają mi się aparaty. Bardzo ;)  Szczególnie takie z ligaturkami. Np. takie ;)

\

Kończę tą notkę i zaraz dodam następną ;)

Bye Winter, hello Spring! ;))

Hey ;) Na początku chciałabym was przeprosić za dłuższą nieobecność, ale niestety miałam dużo nauki, dzisiaj niedziela, także też napiszę krótką notkę i będę szła się niestety uczyć -.- W każdym bądź razie przejdźmy do tematu ;) No to tematem jest jak sam tytuł mówi wiosna! Hmm? ;) Papa zima, cześć Wiosna! ;)) Od kilku dni w Sanoku robi się pogodnie ;) Śniegu już praktycznie nie ma, temperatury na plusie (dziś 10 stopni! ;o), ciepło. Bardzo się cieszę z tego powodu ponieważ kocham wiosnę! ;) Za co? Hmm. Można iść na spacer i nie będzie Ci zimno, nie trzeba się ubierać jak bałwan -.-, jest zielono i ogólnie kocham wiosnę i lato ;) Jesień już nie za bardzo, ale jeszcze przejdzie ;) No w każdym bądź razie dzisiaj byłam się przejść i zrobiłam kilka zdjęć ;))) 

Okej jak na razie kończę tą krótką  notkę, a później
Dodam post z FAQ o ile starczy mi czasu ;)

Sprzątenie oraz VALENTINE'S DAY

Hej ;) Hmm długo mnie tu w sumie nie było, bo miałam dużo nauki, także sami wiecie jak to jest ;) Musiałam się dosyć wziąć za siebie, ale teraz weekend także mogę spokojnie napisać post ;) Okej, w piątek (14 lutego) i z nią spędzę Walentynki ;) Może w końcu będą to jakieś udane walentynki ;) Z racji takiej, że przyjeżdża do mnie Ala z Warszawy to od poniedziałku do piątku staram sobie jakoś rozplanować czas na sprzątanie ;) Zrobiłam sobie taki plan, do którego będę starać się stosować ;)

A co do Walentynek? Ehhh nienawidzę...

Okej, jak na razie to kończę tą krótką notkę i idę brać się niestety, ale za książki -.-

Paapapapa <3

Anti boyfriend tag ;)

Hej ;)) Dzisiaj przychodzę do was z tematem, o którym pisze bardzo wiele blogów. Także jest to jak sam tytuł posta mówi Anti boyfriend tag. W sumie chyba każdy wie na czym on polega, ale jeszcze napiszę. Także po prostu odpowiadam na pytania związane z chłopakiem :) Okey, zaczynajmy.
1.Jakie są 3 najważniejsze cechy u chłopaka?
Według mnie powinien być opiekuńczy, czuły i oczywiście wierny ;)
2.Jakie cechy powodują,że nie jesteś zainteresowana chłopakiem?
No w sumie jeżeli jest dziecinny, chamski i jak się popisuje... Boże dobija mnie to. Aha i niektórzy mówią "kochaj sercem - nie oczami" szczerze nie zgadzam się z tym.
3.Jakie cechy wyglądu zauważasz najpierw?
Najpierw jeżeli to zaliczyć do wyglądu, ale wydaje mi się, że tak to wzrost. Na drugim miejscu są włosy, a później oczy i usta ;)
4.Opisz wymarzona randkę.
No nie wiem w sumie chyba najpierw na łyżwy, albo jakiś spacer czy coś tam nie wiem Jezu hahahah nie potrafię sobie tego wyobrazić ;)
5.Kim byłby twój sławny chłopak?
Justin Bieber <3

6.Przez co zakończyłabyś związek?

Na pierwszym miejscu przez zdradę.

7.Co chciałabyś,żeby chłopak robił w związku?

Szczerze to nie wiem, to jakoś wychodzi samo ;)

8.Jakiego koloru oczy i włosy lubisz u chłopaków?

Oczy ciemne tak samo jak włosy :)

9.Kupuje ci prezent.Co to jest?

Jejku, nie chciałabym jakichś kwiatów czy czegoś tam ja bym chciała takiego DUUŻEGO misia <3

10.Ulubiony typ chłopaka?

TO JEST MÓJ IDEAŁ! <3333

*this day*

Hej ;) Ostatnio zauważyłam, że dużą uwagą szczycą się posty typu "dzisiaj byłam na zakupach coś tam bla bla bla" Także postaram się opisać dzisiejszy dzień jakoś bardziej "urozmaicenie".
*piosenka do czytania* :)
Także dzisiaj jak codzień kiedy jest szkoła wstałam p godzinie 6:40 hmm? Umyłam zęby, pomalowałam sie, wyprostowałam włosy. Oczywiście zjadłam śniadanie, wzięłam plecak, ubrałam kurtkę, buty i wyszłam. Szłam jak zwykle wolno, ale się nie spóźniłam. W sumie myśl, że dzisiaj mam tylko 5 lekcji, ostatnią jest wychowanie fizyczne, na którym nie ćwiczę do końca roku z powodu mojej kostki jakoś mnie podniosła. Wchodzę do szkoły. Mała szkoła także kilka par oczu zerka na mnie. Idę spokojnie wchodzę do szatni i dążę w stronę sali nr. 4. Język Polski... Czy lubię? W sumie 50/50. Dobrze się uczę z polskiego, ale jakoś nie przepadam specjalnie. Temat? Szczerze sama nie pamiętam pół lekcji przespałam. Nadszedł najlepszy moment. Mianowicie dzwonek na przerwę. Wychodzę. Z końca korytarza widzę Paulinę i Gabi. Idę w ich stronę i tak jak przeważnie rozmawiam z nimi. O wszystkim. Większość naszych rozmów polega na "Ej a pamiętasz jak..." Lubię wspominać, ale bez przesady szczerze to mnie powoli nudzi: powtarzanie w kółko tego samego wspomnienia... Czasami mam ochotę powiedzieć "no nie nie pamiętam". Z taką ironią, takim sarkazmem, ale się powstrzymuję, bo jedyne 4 osoby dla których potrafię być miła to Paula, Gabi, Werka i Natalka. Także nie widzę większego sensu kłócenia się z nimi. Dzwonek na lekcję. Zmierzam z jednego an drugi koniec sali. 2 lekcja - Język polski. Znów. Jakoś wytrzymuję. Temat? Nie pamiętam dokładnie, ale pisało coś typu "Omawiamy lekturę A. Fredra 'Zemsta'". Lektura, której nawet nie otworzyłam, a o wypożyczeniu nawet nie myślałam. Temat napisałam, reszta mnie mało interesowała. Leżałam w ostatniej ławce z głową położonej na książkę. Nagle pani rzuca encyklopedię PWN na moją ławkę. Muszę czytać jakąś definicję. Okej, czytam jednak jak zwykle cała klasa jest zajęta czymś innym, czymś innym tylko nie mną bo szczerze tak jest na co dzień. Przyzwyczaiłam się do tego. Czytam. Reszta lekcji jakoś minęła. Nie pamiętam co było, nie wiem co an zadanie to mnie nie interesuje kompletnie. Dzwonek... Wychodzę na przerwę. Rozmawiam przez całe 5 minut z Gabrysią i Paulą. Bardzo lubię z nimi rozmawiać. Po 5 minutach wiadoma sprawa *dzwonek* Idę na lekcję. Religia... Religia, której także nienawidzę, nie cierpię wręcz nienawidzę. Wierzę w Boga, ale na religie z chęcią bym nie chodziła. Cała klasa wbiegła do sali jak jakaś banda orangutanów. Ja weszłam na końcu. Usiadłam. Lekcja jakoś minęła. Dzwonek i lekcja przebyta z Gabrysią i Pauliną. Dzwonek na lekcje. Matematyka, na której systematycznie pracowałam. Lubię matmę, ale wtedy kiedy ją rozumiem. Lekcja minęłam do domu zadanie 13... Ok, przeminie. Długa przerwa spędzona z Gabrysią, tym razem bez Pauliny i W-F. Całą lekcję siedziałam i nic nie robiłam. Jak się nie ćwiczy to tak jest. Wracam do domu, uczę się. Jedziemy z mamą do cioci. Ok, jakoś minęło pomogłam kuzynce z makietą. Wróciłam do domu, pouczyłam się z Angielskiego, bo jutro mam test. Później usiadłam na komputer. Pisałam na blogu i słuchałam Justina.


Mam nadzieję, że jakoś się wam spodobała ta notka, jeżeli tak to piszcie w komentarzach, będę pisać takie częściej. Jak na razie spadam. Cium pa :*:*

Going to school!

Hej ;)) Wczoraj nie pisałam notki, ale dzisiaj to nadrobię pisząc notkę o szkole. No to tak jak wiecie woj. Podkarpackiemu skończyły się ferie i jutro niestety trzeba iść do szkoły. Ehh nienawidzę szkoły tak jak większość osób, które znam. No ciężko będzie, ale obiecałam sobie, że od drugiego półrocza wezmę się w garść i zacznę się uczyć. Spełniam obietnicę dlatego notki na blogu będą się pojawiać trochę rzadziej niż zwykle, ale na pewno będą się pojawiać. Także jak już zeszło na temat szkoły to powiem wam kilka rzeczy o mojej szkole i nauce. Hmm także może zacznę od szkoły. Niektórzy ludzie są z reguły spoko, niektórych po prostu nienawidzę. Po prostu tak mam szczególnie te niektóre trzecioklasistki, które myślą, że są jakimiś królewnami szkoły. No cóż każdy myśli inaczej jak na razie to jestem na etapie kotków ;))) Nauczyciele? Wole się w internecie na temat nauczycieli nie wypowiadać... No to moze jaki mam plecak? No to plecak mam vintage w moro wygląda on dokładnie tak

No bardzo mi się ten plecak podoba ;)))

Tutaj macie zdjęcie z dzisiejszej sesji ;) Byłam z Klaudią i Natalką 

Jak na razie papa może do jutra, albo do pojutrza w każdym bądź razie do następnej notki :)):*

Aborcja i nastoletnie mamy

Hej :) Dzisiaj przychodzę do was z tematem aborcji i nastoletnich mam. Chyba każdy z was wie co to aborcja. Moja opinie na jej temat jest podzielona. Dlaczego? Bo według mnie to dziecko powinno dostać szansę na życie nawet jakby było jakieś chore. Nie ważne czy fizycznie czy psychicznie, ale powinno dostać szansę na życie. Zawsze można je zostawić w oknie życia, albo oddać do domu dziecka, ale po co zabijać? To dziecko jest takie bezbronne po prostu nie jest w stanie się obronić. Tym bardziej, że aborcja jest nielegalnym zabiegiem na terenie Polski chyba, że noszenie tego dziecka w łonie zagraża życiu matki. A dlaczego po części   popieram aborcje? Dlatego, że jeżeli dziewczyna zostanie zgwałcona i zapłodniona, bardzo chciałaby mieć dziecko, ale nie w taki sposób w jaki zostało poczęte według mnie ma prawo usunąć to dziecko. Bo to jest tak, że jeżeli nie chcesz tego dziecka, a nosisz je w sobie pojawia się takie coś jak instynkt macierzyński. Jak już urodzisz to dziecko, dadzą ci je na ręce, poczujesz jego ciepło, jak zaczniesz je przebierać i usypiać (w szpitalu) to będzie ci 'szkoda' je oddać. Dlatego według mnie tylko w przypadku gwałtu aborcja powinna być legalna (tak jest w UK). Drugim tematem jaki chciałabym poruszyć w tym poście są nastoletnie mamy. Powróćmy na chwilę do tematu aborcji. Według mnie w przypadku gdy nastolatka rodzi dziecko i nie ma nikogo wokół siebie, żeby jej pomóc też aborcja nie powinna się odbyć. Według mnie dlatego, że są domy samotnej matki  i ona zawsze mogą pomóc, a z tego co wiem to one są w jakiś sposób dofinansowywane. Czy toleruje? Tak, jak najbardziej toleruję, ale jeżeli ta nastolatka jest na tyle dojrzała żeby mieć to dziecko. Ja wprawdzie spotkałam się z tego co pamiętam z dwoma przypadkami nastoletnich mam (nie w mojej rodzinie) i akurat dwa były inne. Jedna dziewczyna ma obecnie o ile się nie mylę 19 lat, a jej córka niecałe 3 latka. I z tego co widzę potrafi się zająć tym dzieckiem. Urodziła to dziecko mając 16/17 lat i od razu podjęła pracę, wyprowadziła się do chłopaka, ojca dziecka i wiodą wspólne życie. Natomiast ten drugi przypadek jest taki, że dziewczyna zaszła w ciąże w klasie 3 gimnazjum, urodziła dziecko i z tego co widzę to chyba przez 2 lata ze 4 razy ją widziałam na spacerze z tym dzieckiem. Cały czas widzę albo jej mamę, albo jej babcie. Według mnie takie zachowanie nie jest ani trochę odpowiedzialne. Oczywiście, że to dziecko jest zadbane itd, ale fakt faktem... Ale pamiętajcie, że czasami 15-latki bardziej dorosły do roli matki niż 30-letnie kobiety. 
Jak na razie kończę ten post do następnego ciumek :*:)

Internet Friends oraz OSZCZĘDZAMY

Hej kochani :) Dzisiaj przychodzę do was z tematem internetowych Przyjaciół. Ja poznałam wiele osób przez internet, ale tak naprawdę tylko jedna osoba tak mi się 'spodobała'. Jest to Ala z Warszawy. Bardzo ją polubiłam jest tak jakby w moim typie. Mamy wiele wspólnego. Jeszcze się nie spotkałyśmy, ale na wakacje jeżeli mi tylko mama pozwoli to do niej przyjadę na tydzień. Ale mama powinna się zgodzić, bo pomagam jej itd. Mam nadzieję, że się zgodzi :)
Teraz przejdźmy do drugiego tematu jakim jest oszczędzanie. Oszczędzanie pieniędzy jest według mnie bardzo trudne. Głównie dlatego, że ja mam tak, że jeżeli coś zobaczę to muszę to mieć. Nie ważne ile to kosztuje po prostu muszę to mieć. Szczerze mówiąc mam dużo wydatków, ale postaram się odłożyć co najmniej 300 zł. 140 kosztują same bilety w dwie strony do Warszawy także zostałoby mi 160 zł na same zakupy. Także skończę tą krótką notkę może jeszcze później coś napiszę. Papa :):*

MERG.PL

Hej kochani! Jak zauważyliście na moim blogu pojawił się Banner firmy MERG. Zdecydowałam się na współpracę z nimi ponieważ mają na prawdę wspaniałe buty ;))) Nie piszę tego dlatego, żeby mieć z tego zysk chociaż po części o to mi chodzi, przecież nie będę was oszukiwać. Ale swoją drogą na prawdę podobają mi się te buty ;)))

Z promocji

(KLIK W ZDJĘCIE)

NOWOŚCI!

(KLIK W ZDJĘCIE)

*

Po kliknięciu w zdjęcie pojawią się również inne kolory tych butów (różowe, beżowe)

*1

* Dostępne kolory - granat, róż

*2

*Dostępne kolory - Czarny, beż, granat, cielisty

*1

*Dostępne kolory: Beż, czarny, biały

Okej ;)) Dzisiejszego postu koniec mam nadzieję, że spodobały wam się buty, nie zamierzam was błagać żebyście kupowali, czy klikali w Banner reklamowy. Po prostu jak będziecie chcieli to klikniecie, jak nie to nie ;) Ja osobiście polecam stronę kupiłam tam jedna parę butów ;)))

Ciumki :*<3

DZIĘKUJĘ ZA 75 OBSERWATORÓW!!! JAK BĘDZIE 100 TO OBIECUJĘ, ŻE ZROBIĘ KONKURS :)